Zaklęcie miasta w szarości – jak się z nim mierzyć? Poradnik dla obrońców zieleni miejskiej

Miejska ziemia jest bogactwem, które deweloperzy wykorzystują do pełna, zgodnie z prawem. Nie chcemy jednak żyć w betonowej dżungli, co prowadzi nas do walki o zabezpieczenie naszych praw. Na szczęście, nie musimy polegać wyłącznie na pikietach ulicznych jako środku na hamowanie ambicji inwestycyjnych. Poznajcie instrumenty, które posłużą do ochrony miejskiej zieleni, oraz inspirujące historie ich skutecznego wykorzystania przez mieszkańców miast.

Rozrost miast głęboko penetruje przestrzeń, pokrywając coraz większe tereny. Wyprawa poza miasto jest już nie 10-minutowym popołudniowym spacerem, lecz godzinnym marszem przez wiecznie zatłoczone miasto, na który często nie mamy ochoty. Musimy więc „przenosić” wieś do miasta – dbać o utrzymanie i promować tworzenie nowych obszarów zielonych tam, gdzie żyjemy i spędzamy większość naszego czasu.

Zielone tereny to nie tylko miejsca, gdzie można odpocząć od zanieczyszczonego powietrza czy znaleźć ukojenie w zielonym otoczeniu. Stanowią one miejsce spotkań z sąsiadami oraz plac zabaw dla naszych dzieci. Zieloność jest także sposobem na adaptację do zmian klimatycznych. Zmieniający się klimat sprawia, że pogoda staje się coraz więcej kapryśna. Miejska zieleń potrafi zaabsorbować nadmiar wody i obniżyć temperaturę podczas letnich upałów, gdy nagrzany beton powoduje, że temperatura w mieście jest wyższa niż na otwartych przestrzeniach.

Wszyscy wiemy, jak wygląda planowanie przestrzenne w Polsce. Zielenie miejskie są sprzedawane deweloperom pod budowę osiedli mieszkalnych, a obligatoryjny procent biologicznie czynnej przestrzeni często spełniony jest poprzez… kratkę parkingową umożliwiającą wzrost trawy na miejscach parkingowych lub „zielony dach”.

Czy możemy coś zrobić, aby powstrzymać dewastację naszych zielonych oaz? Nie jest to łatwe, ale możliwe. Poniżej przedstawiamy zestaw prawnych instrumentów umożliwiających ochronę zieleni na długie lata, jak również przykłady udanych inicjatyw obywatelskich podjętych przy ich pomocy.