Znaczenie układu pokarmowego dla funkcjonowania organizmu nie ogranicza się tylko do procesów trawiennych. Mikroorganizmy, które zamieszkują nasze jelita, znane jako mikrobiota, mają ogromny wpływ na zdrowie i wydolność układu immunologicznego. Są one kluczowe dla naszej odporności na negatywne skutki ekspozycji na czynniki zewnętrzne, niezdrowe odżywianie czy zmęczenie, a także dla szybkości, z jaką radzimy sobie z infekcjami rozwijającymi się w naszym organizmie. Warto podkreślić, że mikroflora jelitowa może ważyć nawet 2 kg i zawierać około 100 trylionów mikroorganizmów. Co więcej, badania wskazują, że populacje z obszarów takich jak Amazonia, posiadają o 20% większą różnorodność bakterii w swoich jelitach, w porównaniu do ludzi mieszkających w tzw. krajach wysoko rozwiniętych, stąd też wysoka wydolność ich układu immunologicznego.
Potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia jest dysbioza jelit, czyli zaburzenia w równowadze mikroflory jelitowej. Może ona dawać takie objawy jak bóle brzucha, zgaga, wzdęcia, zaparcia, biegunki czy utrata apetytu. Jej zignorowanie może prowadzić do rozwoju schorzeń układu pokarmowego, takich jak nieswoiste zapalenie jelit, grzybica przewodu pokarmowego czy choroba Leśniowskiego-Crohna, ale także chorób nerek i wątroby oraz do znacznego obniżenia odporności.
Zwrócenie szczególnej uwagi na stan mikroflory jelitowej jest bardzo istotne szczególnie jesienią, kiedy to nasza naturalna odporność może być osłabiona. Ważne jest więc korzystanie z probiotyków, zwłaszcza bakterii z rodzajów Lactobacillus i Bifidobacterium oraz drożdży. Również prebiotyki, które stymulują wzrost pozytywnych dla naszego organizmu bakterii, a także synbiotyki będące kombinacją probiotyków i prebiotyków mogą okazać się pomocne. Odporność można wspierać również stosując inne naturalne składniki jak miód, czosnek czy wyciągi z bzu, a także leki przeciwwirusowe i stymulujące układ odpornościowy dostępne w aptekach.