Nie ulega wątpliwości, że dość często możemy usłyszeć o tym, iż każda osoba popełnia błędy. Z drugiej strony niektórzy chyba nie przyjmują tego do wiadomości (a przynajmniej można odnieść takie wrażenie).
O co chodzi?
Najkrócej mówiąc, chodzi o obwinianie innych. Być może nie zawsze zwraca się na to uwagę, ale to teraz nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że mamy do czynienia z problemem, który trzeba rozwiązać.
Część osób może powiedzieć, że mowa o problemie dotyczącym dzieci. Myślenie w ten sposób jest zrozumiałe, ale nie oznacza to tego, iż możemy mówić o prawidłowym określeniu rzeczywistości.
Co się dzieje?
Owszem, dzieci obwiniają innych i nie można tego pominąć. Niemniej musimy pamiętać o rozwoju poznawczym i moralnym – chodzi o kłopot z wzięciem odpowiedzialności za swoje czyny. Dobrze też zadać sobie pytanie, jak nazwać dorosłych, którzy unikają konsekwencji? Pewnie przychodzą na myśl różne określenia, ale zostawmy to – wydaje się, że możemy mówić o ludziach, którzy są niedojrzali. Warto też zdawać sobie sprawę z tego, że obwinianie innych można podzielić na dwa etapy – chodzi o nawyk i strategię, czyli sposób na życie. Ponadto mowa o działaniu charakteryzującym ludzi mających wysoce rozwinięty narcyzm lub tych, którym brakuje autonomii. Do tego należy pamiętać o stagnacji i odczuwaniu bólu. Stagnacja dotyczy emocji i wartości, natomiast odczuwanie bólu to coś, do czego nie da się dokładnie nawiązać. Co więcej, możemy rozmawiać o przekazywaniu problemu.
Życie człowieka potrafi być bardzo skomplikowane, prawda?